Tag

ironman

Challenge Roth – jestem ironwomanem!

Najpierw był wielki hałas, udział w konkursie, żebry o lajki, by wygrać, pojechać do Roth i pięknie zadebiutować tam na...

Wielki finał Roth – tydzień wcześniej

Nie wiem czy kontuzjowanie się to najmądrzejszy sposób na presję, stres i przedstartowy strach. Ale na pewno – w moim...

Wielki finał Roth – miesiąc wcześniej

Już niespełna miesiąc dzieli mnie od debiutu na dystansie ironman. Gdyby wszystko szło „normalnie”, to podejrzewam, że teraz byłabym już...

Jaknoga 02e04

Najchętniej to bym nic nie pisała. Tylko zwinęła się w kłębek, przykryła kocem, włączyła Sigur Ros i na dobre zamknęła...

Wielki finał Roth – 2 miesiące wcześniej

Tak dobrze żarło i zdechło powiedziałby poeta. A ja skwituję krótko: spierdoliło się. Jaknoga przekreśliła w zasadzie cały kwiecień i...

Wielki finał Roth – 3 miesiące wcześniej

W marcu jak w garncu. Również i w moim triathlonowym garze kotłowało się w tym miesiącu trochę. Były kryzysy, przełamania, wkurwy,...

Wielki finał Roth – 4 miesiące wcześniej

Godzina 5.23, dzwoni budzik. Otwieram oczy, wyłączam go (prawdziwy triathlonista nigdy nie korzysta z „drzemki”) (chyba dopiszę do zasad), siadam...

Wielki finał Roth – 5 miesięcy wcześniej

Ciężko było się dostać do tego programu, jeszcze trudniej będzie dotrwać do Wielkiego Finału oraz odnieść w nim zwycięstwo. Na...
1 3 4 5 6