Category

Biegam

Uciekaj Bo! Uciekaj! Czyli jak zwyciężyłam w II Ultramaratonie Podkarpackim

Niby bieg na własnych śmieciach. Na dystansie, z którym już jestem ciut zapoznana. Niby wśród przyjaciół i na znajomej trasie,...

Popsuty 8. Półmaraton Rzeszowski

Zjebałam – jak to literacko określił ojciec Błażej. No po prostu, najzwyczajniej w świecie, zjebałam. Mogłabym zwalać winę na zbyt...

Jaranie na trenowanie

Obudził się miś ze snu zimowego. Rozciągnął, ziewnął, rozejrzał dookoła. I zachciało mu się wreszcie trenować. Wiedziałam, że ten moment...

Luzy rajtuzy… Czyli 21. Maratona di Roma

Ani jebut. Ani życiówka czy rzymski kiosk rozpierdolony. Jak ja kurde tę relację z maratonu napiszę? Kto będzie chciał czytać...

Maraton inny niż wszystkie

Przygotowania do pierwszego były jak podróż w kosmos. Wszystko nowe, inne, bywało, że bardzo trudne i pozornie nie do przejścia....

#Cozarok k.

Złamana żuchwa, wybite zęby, naderwane ścięgno w barku, stłuczone lewe udo i prawy łokieć. Zszednięty (a jednak!) paznokć. 2 blizny...

Oj, będzie się działo. #WyzwanieNBR

Żaden zgruchotany łokć i siniak na biodrze wielkości sporego medalu* nie zabiorą mi radości i wrażeń, jakie dostarczyła mi miniona...

W pogoni za makaronem. Bieg Potrójnej

Ten Beskid Mały to wcale nie taki mały – rzekł jakiś mocno zasapany głos za moimi plecami podczas jednego z...
1 3 4 5 6 7 13