Tag

ironman

IM Klagenfurt – górki, upał i YOLO

W jodze jest coś takiego, żeby zawsze do każdej pozycji przystępować tak, jakby to była pierwsza asana w życiu. Z...

2xIM w 2022 – kwiecień

No bardzo, bardzo jestem ciekawa, czy uda mi się jednak ten tytułowy plan, tzn. zrobienie dwóch ironmanów w 2022 r....

2xIM w 2022 – luty

Jak chyba każdy z nas, lub przynajmniej większość, żyję obecnie w dwóch światach. Jeden to próba uchwycenia normalności. Praca, codzienne...

2xIM w 2022 – styczeń

Postanowiłam – i oby nic mnie od tego nie odwiodło – że znowu wracam do comiesięcznych podsumowań. Przede wszystkim dla...

Ironman Finland – co gdzie jak?

Była relacja z mojego startu, mam nadzieję, że przeczytana, polajkowana i skomentowana, to teraz pora na garść informacji merytorycznych i...

Ironman Finland – piękno, zimno, raczej dumno

Raz do roku dzieje się w moim sportowym i, chcąc nie chcąc, również w pozasportowym życiu, wielkie triathlonowe święto. IRONMAN....

Maraton maratonów i całej reszty

Zaczęło się! To, co w przygotowaniach pod IM najbardziej przeraża, boli, ale też fascynuje i wciąga. Bezpośrednie przygotowanie startowe! Długie...

Nie płakałam po Ironmanie

W sensie, że na mecie każdego mojego IM jednak płakałam i płakać zapewne będę nadal. Teraz chodzi mi o tego...
1 2 3 4 6