Czasówka jest mega, ale kocham szosę!
W sumie jeszcze się dla mnie sezon triathlonowy nie skończył, ale już mogę powiedzieć o nim jedno. Był przełomowy jeśli chodzi o rower. PRZE-ŁO-MO-WY! I nie chodzi tylko o to, że zaopatrzyłam się w nowy wypasiony sprzęt,... Read More
Białka Triathlon. Fajnie cię znowu widzieć Bo
O tym co działo się przed zawodami Białka Triathlon można poczytać tutaj. Teraz już może wreszcie przejdźmy do szczegółów. Po raz pierwszy w życiu miałam na triathlon założenia startowe! Ja! Założenia! Patrzcie no,... Read More
Białka Triathlon. Przedrelacja
Ojoj, tyle się rzeczy wydarzyło do momentu, zanim stanęłam na starcie Białka Triathlon, że sama nie wiem od czego zacząć. Przede wszystkim to wydarzał się strach. Naprawdę byłam ciut przerażona, a sytuacji... Read More
Cześć Czesław!
Niby nic specjalnego. Rower jak rower. Rama, dwa kółka, kierownica i jakieś tam przerzutki. Jeśli umiesz jeździć na Wigry bez bocznych kółeczek, to na szosie też dasz radę. A skoro umiesz na szosie,... Read More
Tryb: swim-bike włączony
Zatraciłam się. W wodzie się zatraciłam, w pływaniu. Oraz w dźwięku trenażera i pocie kapiącym z czoła, a nawet w szczypiących oczach podczas domowego kręcenia. Tryb: swim-bike włączyłam i ani myślę go teraz resetować czy wprawiać w stan czuwania.... Read More
Kupuję rower czasowy. Odcinek 2
To może znowu zacznę od sucharka (odcinek pierwszy historii do przeczytania tutaj). Rozmawiają dwaj triathloniści. Wygrałem milion w totka! – chwali się jeden. Kupię sobie rower! Ooo, super! A co z resztą?... Read More
Kupuję rower czasowy. Odcinek 1
„Borze, spraw, aby po mojej śmierci, żona nie sprzedała mojego roweru w cenie, w jakiej myśli, że go kupiłem”. Znacie to? No. To dobrze, że nie mam żony, bo nowy rower już prawie prawie. Ale od początku. Kupno nowego... Read More