Category

Takie tam

Zamienił stryjek

Tu mnie ciągnie, tam pobolewa i szczyka, a zakwas też się niejeden znajdzie. Czyli już naprawdę wróciłam i czuję się...

2801 km!

Czyli jak z Bieszczadów do Murmańska. Jak z Łodzi do Madrytu, albo ze Szczecina do Ankary. W 2012 roku przebiegłam...

Ładny początek

Nie o bieganiu, ale też ciekawie ;) Aby nie było, że to jakieś noworoczne postanowienie (nie zwykłam robić), zdecydowałam, że...

A więc Bo,

po pierwsze byś była zdrowa.Poza tym, aby za rok było tutaj mnóstwo fantastycznych, zapierających dech w piersiach relacji z biegów.Abyś...

Znowu!

Najpierw sprawdzam, czy trzeba zmyć makijaż, czy może zrobiłam to już wcześniej, rozczesuję i związuję włosy, bywa, że kładę na...

Prawie jak

Prawie jak roztrenowanie. Prawie jak bieganie. Prawie już nie boli. Prawie jezdem. I tak w minioną sobotę zakończył się czas błogiego,...

Uratowany paznokieć

I jeszcze jedna. Dziwna historia. Nie jestem jakaś specjalna paniusia, generalnie nie stroję się i w trampkach chodzę przez 90%...

Co słychać?

Znowu mnie pokroili. Znowu dwa dni dochodzę do siebie po narkozie cierpiąc jak na kacu stulecia. Znowu mnie boli. A...
1 9 10 11 12 13 18