Zatem oficjalnie, głośno i wyraźnie ogłaszamy start Wielkiego Wyścigu dla kibiców oraz kosmicznej rywalizacji w spalaniu kalorii! Mój team kontra team Krasusa.
Tak jak rok temu, również i teraz rywalizujemy o trzepacką (czyli najgłupszą z możliwych) fotę kapitana przegranej drużyny (tj. Krasusa albo mnie), która przez miesiąc wisieć będzie na profilu FB, a także o – nowość! – fajne nagrody dla Was do wylosowania. Wprawdzie Krasus na każdej fotce wygląda jak trzepak, ale czyż wszyscy nie chcielibyśmy ujrzeć go na trzepackiej focie premium? No właśnie :)
Troszkę jednak zmodyfikowaliśmy zasady, w końcu Wielki Wyścig to walka płci :) Na Endomondo powstają więc 2 drużyny:
Tak więc do swojej drużyny zapraszam tylko facetów! Panowie, tylko spokojnie, nie pchać się. Dajcieże mi oddychać! No powariowali normalnie… :) A na zachętę fotka z wielkanocnej sesji „Bez koszyczka”
Oczywiście jest furtka. Jeśli jakaś kobiałka chciałaby mi kibicować (dziewczyny zapraszam! chyba nie chcecie być groupies Krasusa, nie?), to musi ona przebrać się za faceta i taką też fotę umieścić w swoim awatarze na Endo. Panowie tak samo (ale przecież mnie nie opuścicie, ejże!!!), aby wspierać Krasego muszą się przebrać za kobietę. Przy czym musi to być naprawdę coś bardzo męskiego/damskiego, tak by komisja (ja i Krasus) uwierzyła, że jesteś drogi Kibicu facetem/kobietą.
Drużyny biorą udział w rywalizacji „Wielki Wyścig 2014 dla kibiców”, w której liczą się kalorie spalone podczas biegania, jazdy rowerem i pływania. Trenujemy do 15 czerwca, do godz. 23:59. Kto przegra (w domyśle Krasus), ten przez miesiąc będzie się na FB prezentować jako trzepak.
Na zachętę będą też nagrody dla Was! Za każde 20 aktywnych (które spaliły co najmniej 1999 kcal) osób, które dołączą do danej drużyny dostanie ona jedną nagrodę (książkę) od przyjaznego biegaczom i oswojonego z Blogaczami wydawnictwa Inne Spacery (lubimy!). Pierwsza nagroda jest w drużynie od razu, zatem jeśli team zgromadzi co najmniej 20 aktywnych osób, dostanie drugą książkę, przy 40 i więcej będą to trzy książki, od 60 osób cztery itd. Do rozdania mamy m. in. takie tytuły jak „Biegaj zdrowo” oraz (całkowita nowość) „Psychologia dla sportowców”. Po zakończeniu rywalizacji książki zostaną wylosowane wśród członków drużyn, wg starej zasady: 1999 kcal to jeden los. (Strasznie to skomplikowane wiem, ale nie martwcie się, ja chyba ogarniam. Jeszcze)
Czy wszystko jasne? No to najpierw klikamy i dołączamy do drużyny, potem wskakujemy w buty biegowe lub wpinamy się w espedeki i jazda! Panowie, sporo rzeczy mogę Wam obiecać, dogadamy się więc co? :)
(z najaktywniejszym na przykład mogę iść na kolację, a co)
Aha, i trwa konkurs „Poka swoje śniadanie” z wypasioną nagrodą od Biochatki. Prace przysyłać, ok? Tak szef.