I tylko siebie mi żal…
Bolą mnie nogi (to pisałam w poniedziałek). Bolą ręce i oczy. Odpryśnięty lakier na paznokciach mam (też w poniedziałek), a w sobie mnóstwo wrażeń, emocji i wzruszeń (wtorek). Zmęczona jestem, ale zadowolona. Mam dość,... Read More
Masz cztery nowe wiadomości
Mam jedną dobrą i jedną złą wiadomość. W zasadzie to nawet dwie dobre, szkoda tylko, że tutaj plusy nie znoszą minusów, szczególnie, gdy jak tak teraz patrzę, to ja nawet (ha!) trzy dobre wiadomości mam.... Read More
Gdy pąpki przestają już wystarczać…
Hmmm… Nie sądziłam, że tak dobrze czuć się będę w roli Ewy Ch. światka biegowo-triathlonowego. Pąpuj! Piękno tkwi w Tobie, uwolnij je! Jutro zacznij już dziś! Pąpuj! Poka nam swoją... Read More
Poka swoją pąpkę!
Ponoć internet się popsuł. I Facebook oraz Endomondo. Że niby ludzie nic innego nie robią, tylko pąpują i pompują oraz chwalą się swymi osiągami gdzie tylko się da. Nie do końca w to wierzę, ale ponoć naprawdę... Read More
Smashing Pąpkins. Czyli Pąpujemy na Everest. YEAAH!
Ciemna cela. Smuga światła wpadająca przez zakratowane okno. Odpadający z sufitu tynk, szary koc na leżance oraz nieogolony, spocony facet w granatowym, dość spranym T-shircie podnoszący się na drążku, a następnie trzaskający... Read More