Category

Triathlon

Czar objętości. Prysł

Szesnaście godzin! Dwadzieścia! Piętnaście i pół! A on to średnio nawet osiemnaście tygodniowo robi. Nie da się dziś chyba trenować bez informacji...

Wielki finał Roth – 5 miesięcy wcześniej

Ciężko było się dostać do tego programu, jeszcze trudniej będzie dotrwać do Wielkiego Finału oraz odnieść w nim zwycięstwo. Na...

Wielki finał Roth – 6 miesięcy wcześniej

Tajemnicą poliszynela jest, że ja już kiedyś (3 lata temu) planowałam robić pełen dystans IM. Ba, nawet pakiet startowy wykupiony...

Prezent dla triathlonisty

Z reguły triathlonista wszystko ma. I wbrew pozorom, fajny prezent dla miłośnika gadżeciarskiego sportu jakim jest triathlon, to wcale nie...

Wielki finał Roth – 7 miesięcy wcześniej

Pierwszy post z tego cyklu miał mieć intrygujący tytuł „Trudne 9 miesięcy”, ale chyba nie poradziłabym sobie z tą lawiną, lajków, komentarzy...

Rower, który boli

Rower jest fajny. Na rowerze człowiek siedzi, więc jakby automatycznie mniej się męczy i katuje. Korzyść. Na rowerze jest rześko i...

Rosterki

Tak, rosterki nie rozterki. Coś jak usterki albo frankfurterki. Bo te moje zmartwienia i wątpliwości to takie właśnie dyrdymały są....

Jak sprytnie przetrwać zimę na basenie

Czyli tekst z cyklu ulubionych, poradnikowych, szalenie mądrych i unikalnych zaleceń eksperckich blogera. Których nigdy tu, hehe, miało nie być....
1 9 10 11 12 13 21