Camp21

Damskie triathlonowe zakończenie wakacji

• To nie jest obóz treningowy! Acz będziemy pływać, jeździć i biegać
• To nie jest tydzień SPA! Choć nie zabraknie relaksu, wypoczynku i plotek
• To nie zielona szkoła! Ale na pewno dowiemy się mnóstwo nowych rzeczy treningowych i okołotreningowych

Zapraszamy na jedyny taki tydzień na Mazurach! Ostatni tydzień wakacji. Dziewczyński i niepowtarzalny! Tydzień w kobiecym gronie (bez dzieci, mężów, partnerów i zmartwień), spędzony na pływaniu, rowerowaniu, bieganiu, a także – a może i przede wszystkim – na rozmowach o damskich sportowych problemach, przy wspólnych posiłkach oraz odpoczynku. Trening nie będzie tu najważniejszy, ale oczywiście będzie! Dostosowany do indywidualnych planów startowych oraz do możliwości każdej uczestniczki. Każdego dnia zrealizujemy minimum jeden trening triathlonowy, niezapominając oczywiście o treningu uzupełniającym (rozciąganie, stability, mobility).

Postaramy się codziennie poruszyć inny ciekawy temat przy ognisku czy grillu. Porozmawiamy o zasadach układania planu treningowego i wpasowywania go w życie, gdy dookoła trzeba gasić pożary, odebrać dziecko z przedszkola, a jutro dobrze wypaść przed zarządem. Podebatujemy o sprzęcie niezbędnym do startów w triathlonie, tym minimum oraz tym na wypasie – czas na zawsze skończyć z mitem, że tylko faceci to gadżeciarze i miłośnicy szybkości. Przy kolejnej porcji szarlotki pogadamy o diecie – zarówno w okresach treningowych, jak i o odżywianiu podczas startów. Będzie też dużo o motywacji i ustalaniu celów. Tematów z pewnością nam nie zabraknie!

Zaprosimy wyjątkowych gości. Będzie z nami Agnieszka Łukawska, fizjoterapeutka, kolarka i triathlonistka, specjalizująca się w zagadnieniach ciąży, porodu i powrotu do sprawności po porodzie. A także Julia Świątek, triathlonistka, projektantka i właścicielka marki Immabee, która opowie o autorskiej kolekcji ubrań i strojów kolarskich oraz triathlonowych, podpowie na co zwrócić uwagę przy doborze tego typu garderoby oraz zdradzi nam jakie są teraz trendy w trimodzie ;) A ponieważ nie samym triathlonem człowiek żyje, wykorzystamy okoliczne warunki i popłyniemy na wyprawę na deskach SUP lub „pojogujemy”.

Co, gdzie, kiedy, dla kogo i za ile

Co?
Posiłki: Śniadania i kolacje przygotujemy wspólnie z dostarczonych przez nas produktów. Na część obiadów wybierzemy się do pobliskich jadłodajni, część upichcimy same.

Gdzie?
Warmia i Mazury, znana i lubiana wieś Pluski nad pięknym i wyjątkowo czystym jeziorem Plusznym. Do naszej dyspozycji mamy 3 w pełni wyposażone apartamenty Masz Ci Las oraz ogrodzony teren wokół nich. Na wspólnym terenie znajduje się m. in. boisko z piaskiem morskim, altana z grillem, miejsce na ognisko, hamaki, leżaki. Każdy z apartamentów posiada salon z wyposażonym aneksem kuchennym, łazienkę, taras oraz 2 pokoje 2-3 osobowe. Odległość do plaży: 300 m, odległość do Warmia Parku (hotelu z aquaparkiem i 25-metrowym basenem): 1km, trasy rowerowe i biegowe na miejscu :)

Kiedy?
Ostatni tydzień wakacji czyli termin: 22-29.08.21. Dla dziewczyn spragnionych startowych wrażeń 29.08 możliwy jest wspólny poranny wyjazd na Mistrzostwa Polski na dystansie olimpijskim do Białegostoku. Dla chętnych jest też opcja przyjazdu dzień wcześniej (21.08), by w ramach wolontariatu pomóc nam w przygotowaniach campu.

Dla kogo?
Zapraszamy absolutnie każdą triathlonistkę. Bez względu na poziom wytrenowania i doświadczenia, gdyż poziom treningów dostosujemy do indywidualnych umiejętności i oczekiwań, a do pogaduch i wspólnego spędzania czasu nie przewidujemy kwalifikacji w oparciu o życiówkę na ćwiartce ;) Dobrze wiemy, że zawsze jest miejsce na rozwój i poznawanie nowych rzeczy, wierzymy także, że same dla siebie potrafimy być niesamowitą inspiracją i motywacją. Dlatego właśnie się spotykamy.

Koszt
1500 zł / osoba. W tym: zakwaterowanie w pokojach 2-osobowych w Masz Ci Lesie, ubezpieczenie, pełne wyżywienie (posiłki przygotowane wspólnymi siłami), uczestnictwo w zorganizowanych treningach i dyskusjach, 2 wejścia na treningi pływackie na pływalnię, pamiątkowe gadgety.

Kim jesteśmy

Run Bo

Chyba mnie już trochę znacie :) Bożena triathlonu, triathlonistka, blogerka, autorka bloga run-bo.pl. Mam 7-letnie doświadczenie w triathlonie, a że zaczynałam w zasadzie od zera, to naprawdę spora już droga za mną… W jej trakcie wielokrotnie stawałam na pudle, dwukrotnie zdobyłam mistrzostwo Polski AG na dystansie 1/2 IM, w 2018 r. zostałam również wicemistrzynią świata Challenge Family na dystansie średnim. Mam na swoim koncie 4 ajronmeny, z czego jeden to TEN legendarny na Hawajach, gdzie zakwalifikowałam się w 2018 r. Moja życiówka na połówce to 4:53, a na pełnym dystansie 10:11. Moim sportowym celem jest bycie lepszą na dystansie IM i cały czas mieć frajdę i fun z trenowania oraz rozwoju. Uwielbiam pisać bloga i czerpać energię z interakcji z czytelnikami.

Kobiety na Triathlony

Kobiety na Triathlony to właściwie jedna kobieta. Nazywam się Aleksandra Góralska, w triathlonowy kompot wpadłam jak śliwka jeszcze w ubiegłym stuleciu… Startuję nieprzerwanie od 2000 roku, mam na koncie około 100 triathlonów, w tym 20 ulubionych „połówek”. W 2018 roku zdobyłam w Helsingor Mistrzostwo Europy w kat. K40 na dystansie IM 70.3, ustanawiając połówkową życiówkę 4:45. Za ten wynik oraz inne udane starty w 2018 roku zostałam nagrodzona prze Akademię Triathlonu tytułem „Amatorka Roku”. Chętnie podzielę się swoim sporym bagażem doświadczeń i obserwacji triathlonowego świata. Uwielbiam sprawdzać na sobie rozmaite teorie i strategie treningowe, a także prowadzić doświadczenia, w których sama jestem „królikiem”. Prywatnie jestem żoną zapracowanego triathlonisty (poznanego a jakże, na basenie) i mamą 2 synów oraz córki w wieku szkolnym.

Zgłoszenia:

Wypełnij ten formularz

Pytania? Więcej informacji? Śmiało kontaktuj się z nami:
Aleksandra Góralska: agoralska@o2.pl
Bożena Jaskowska: run.bo.blog@gmail.com