Dziś w ramach ogólnopolskiej akcji BBL odbył się Test Coopera. Pogoda nie rozpieszczała: deszcz, przeraźliwy wiatr i przeszywające zimno. Zaraz, zaraz – wiosna czy to na pewno TY? Oczywiście pogoda nie jest żadnym usprawiedliwieniem, co nie zmienia faktu, że na pewno bieganiu nie pomagała…
Mój wynik to 2700 m. Dla „kanapowca” (a raczej „kanapówki” bo chodzi o kobitki) jest to rezultat doskonały, dla sportowca – cóż ledwo ledwo dobrze…
No tak. Nigdy nie byłam szybka. W sumie to nie wiem czego się spodziewałam, bo przecież i tak jest poprawa o 150 m od wyniku jesiennego. Ale tak uskrzydlił mnie wynik z 7PMW, że myślałam że będzie ciut lepiej…
Teraz jednak ze stuprocentową pewnością mogę się określić – zdecydowanie jestem typem wytrzymałościowca. I tego się trzymajmy :)
No to myself: Ostrożnie ze świętowaniem dzień przed. Szybkie bieganie na kacu nie należy do rzeczy najprzyjemniejszych.
21 dni do Cracovia Maraton.