Tag

pudła

Ironman Vichy – ujechana i ugotowana

Siedem tygodni – tyle dzieliło moje dwa najważniejsze (i jedyne) starty triathlonowe w tym sezonie: IM Frankfurt i IM Vichy....

Kocierz Extreme Triathlon – i fajrant

Niesiona falą euforii i zadowolenia po Karkonoszmanie, postanowiłam nie kończyć jeszcze sezonu, tylko wspaniałomyślnie zapisałam się na Kocierz Extreme Triathlon....

Ostatni taki. Triathlon Karkonoski

Konkretny dystans i piękna trasa! Góry! Przyjaciele! Wyzwanie, prawdziwie sportowa rywalizacja, flow i fun, wysiłek oraz przekraczanie granic! VII Triathlon...

Mstów Triathlon 1/4 IM – zdziwieniom nie było końca

Jest takie powiedzenie „trenuj w ciszy, niech efekty zrobią hałas”. I ono totalnie mnie nie dotyczy XD Bo ja ani nie...

No to cóż, że Susz – 1/2 IM

Gdy w poniedziałek, na 6 dni przed niedzielnym startem, nie dowiozłam do końca stosunkowo łatwego treningu na trenażu, a w...

Challenge Gdańsk 1/2 IM – co tam się wydarzyło

Zawsze z zazdrością patrzę na tych, którzy potrafią otwarcie mówić (i czuć), że są gotowi do startu. Że są świetnie...

1/2 IM Bydgoszcz-Borówno oraz BOżenkowo

To jest dziwny rok. Dziwny sezon. Dziwne zawody i przygotowania. Wszystko dziwne. A dla mnie dziwne podwójnie, bo 2020 to...

BOndziorno IRONMAN Emilia Romagna!

W piątkowy przedstartowy wieczór, gdy w łóżku próbowałam się już wyciszyć i zasnąć, przyszła do mnie Pola i powiedziała: „nie...
1 2 3 4